piątek, 18 września 2015

Poród






Nasza młoda mama urodziła w kilka godzin po spadku temperatury - trochę nas tym zaskoczyła, ale wszystko przebiegało prawidłowo i Tomek poradził sobie świetnie z odebraniem porodu - ja tylko asystowałam. Poród trwał długo (około 3,5 h) - Ajka mocno się zmęczyła.
Kolejność maluchów i waga w zakładce miot B.
Ajka trochę przerażona na początku szybko zrozumiała o co chodzi i co powinna robić. Jest baardzo delikatna w stosunku do maluszków i boi się ruszyć od nich gdziekolwiek i w ogóle w porodówce też boi się kłaść czy stawać, bo nie chce ich uszkodzić - jest idealną mamą <3 p="">A Odra biedna podejrzewała od dawna, że coś się święci a teraz jest już meega rozemocjonowana i prawie aż po niej widać jak ubolewa nad tym, że pomimo szczerych chęci nie ma mleka i nie może karmić...



 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz